http://sowa58.blogspot.com/2015/03/starych-mebli-czar_1.html
Poszłam i zobaczyłam śliczny wiklinowy komplecik w sam raz na lato lub na taras do Tyśkowego Domku. W pudle leżały także zdekompletowane plastikowe mebelki.
Zabrałam ze sobą wiklinę.
W tym tygodniu zwiedzałam tę graciarnie przy okazji kupna tekstyliów. Pani zaproponowała mi za pięć złotych te plastiki . Jak stwierdziła :a leżą i się rozwalają.
W domu oglądnęłam je dokładnie i w miarę poskładałam na tyle ile się dało.
Dzięki stronie ze starymi mebelkami udało mi się je zidentyfikować.
http://diepuppenstubensammlerin.blogspot.com/
Zacznę więc od nich.
Są to meble pochodzące z niemieckiej firmy Modella. Firma została założona w 1955 roku przez Paula Kerkmanna.
Świetne zdjęcia i sporo informacji można znaleźć tutaj:
http://www.dollshousespastandpresent.com/issue10aug2011p6.htm
Trafiło mi się wyposażenie sypialni.
Szafa trzydrzwiowa i toaletka.
Lustro jest uszkodzone, ale już znalazłam zamiennik:)
W szafie brak dwóch szufladek.
Drzwiczki się otwierają.
Stolik kuchenny (poprzedni właściciel nakleił kwiatek) z dwoma krzesłami.
Cały segment kuchenny - najbardziej uszkodzony. W jednej szafie wypalona jest dziura - może ktoś rozpalał prawdziwy ogień.
Po złożeniu trafił do Tyśkowej kuchni.
Na koniec ogrodowy zestaw mebli wiklinowych.
Do piątku miałam trzy a w piątek z rupieciarni wyniosłam kolejne:)
I końcu przyszła moja przesyłka jak tylko odzieję to pokażę:)
piszczę na widok całego a przebogatego zwierzyńca Twego -
OdpowiedzUsuńaż mój ślubny zmógł czujność w kwestii mego samopoczucia :)
Mój ślubny też tak reaguje:)
UsuńWiklinowe mebelki to cenny łup:) Sama bym takie chciała na balkon :)
OdpowiedzUsuńPrawda:) Już się nie mogę doczekać prawdziwej wiosny i zieleni coby je na trawke wyciągnąć:)
UsuńHello from Spain: fabulous furniture. Keep in touch
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo:)
UsuńPiękne łupy - u mnie ostatnio posucha w SH, ale kiedyś to minie ;)
OdpowiedzUsuńa u nas na zmianę czasem słońce, czasem posucha:)
UsuńFajne są Sylvaniany, też mam kilka sztuk.
OdpowiedzUsuńJednak je kupiłaś, jak to mówią dwa w cenie jednego. Tyśka jak widać z zakupów zadowolona. A mnie też przybyły dwa Sylwanianki, zajączek i miś brązowy. Miś jest dwa razy większy od mojego białaska.
OdpowiedzUsuńZa piątaka - co tam:)
UsuńWiklinowy komplecik to prawdziwe cacko jak dla mnie :) Świetne zdobycze. No a miśki wymiatają :) Fajna gromadka :)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo:)
UsuńMiśki, zajączki i panda tak słodko wyglądają na tle tych pięknych, wiklinowych mebelków. Wyposażenie sypialni, szafa oraz kuchenka są bardzo fajne i doskonale nadają się tej cudnej blondyneczce :)
OdpowiedzUsuńTylko kuchenka wylądowała w domku bo w pokojach zdobyczne mebelki z ikea stoja:)
UsuńŚwietne mebelki! I zacne stadko zwierzaków!
OdpowiedzUsuńPrawda:)
UsuńJesteś niesamowita z tym "wynoszeniem"! Mebelki super, zwierzaki też - ja "kcę" taką pandę!
OdpowiedzUsuńOj tam:) Czasem się trafia fajna pani:)
UsuńWspaniały komplecik ! A i zwierzaczki cudne :-)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńOj, jak ja lubię mebelki z taką ilością detali - nawet, jeśli szuflad brak ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nawet z ubytkami:)
Usuń