Co sobie coś zaplanuję to pstryk i zmiana planów.
I jeszcze zamknęli ledwo otworzoną miejscówkę:(
Niedospana chodzę ciągle.
Urlop potrzebny na gwałt;)
Lalka z dzisiaj jest zakupem z giełdy. Pochodzi z jednej z moich ulubionych bajek.
To bohaterka Księżniczki i żaby czyli Tiana, ciemnoskóra dziewczyna z marzeniami i ambitnym planem.
Lalka na plecach posiada logo Disney Store, oraz głośniczek czyli śpiewająca jest:)
Niestety baterie są padnięte i jakoś nie złożyło mi się zakupić nowych. Także co śpiewa i jak śpiewa nie mam pojęcia.
Tiana jest duża przyblizona rozmiarowo do Tonerki, na upartego nawet buty pasują:)
Pozbawiona jest oryginalnej fryzury, którą zastąpił malowniczy kołtun wymagający rozplątania.
Zdjęcia pochodzą z dobrego słonecznego dnia:))
Zwrócono uwagę w poprzednim poście na ciekawe buty - otóż buty na moim podwóreczku robią za kwietniki:)))
Niestety Tiana przywędrowała bez żaby. Jak na złość na podwórku wszystkie się pochowały.
Pozostała mi tylko taki oto zakupiony żab:))