czwartek, 6 sierpnia 2020

Ogrodniczka na działeczce

Niedawno pokazałam będące w moim posiadaniu Fleurki a tutaj proszę bardzo
wyciągnięta z jarmarku w Gdańsku zaraz pierwszego dnia w moje ręce wpadła kolejna i to w całkiem niezłym stanie i z całkiem inną twarzą. Teraz mam cztery różne mordki:))

Po kilku dniach moczenia razem z resztą innych złowionych ostatnio utopców, umyta i ubrana.
Ubranko podkradła i oto ona na mojej małej działeczce, gdzie zakwitły pierwsze słoneczniki.....