sobota, 20 kwietnia 2013

Nie Sonni a Spielzeug Rauenstein

Dzisiejszy post poświęcony jest dwóm lalkom winylowym.
Kim one są dowiedziałam się ze świata Vintage Dolls - za co dzięki serdeczne, gdyż moja wyobraźnia umarła i na bucie lalki zamiast zobaczyć żyrafkę jawiła mi się jakaś strzałka.
Winylowe czyli późniejsze wersje Sonni sygnowały się na bucikach żyrafką i numerkiem a sama lalka posiada numer na głowie, na lini włosów. Celuloidy miały słonika.

Dzięki dzisiejszemu wpisowi Lilavati( u której znalazłam po raz pierwszy żyrafkę ), lalki to nie wyrób Sonni  a Spielzeug Rauenstein - mam przynajmniej taką nadzieję , że mają swoje a nie pożyczone butki:)
Wertuję teraz rosyjskie forum , szukam informacji i podobnych lalek.


W moim posiadaniu jest blondynka i brunetka.
Różnią się kolorem winylu a są obie w doskonałym stanie: winyl, włosy, oczy z rzęskami.

Blondynka przywędrowała w jednej skarpecie i jednym bucie, który pomimo poszukiwań w graciarni - skąd ją mam, nie znalazł się. Lalka ma ( tak myślę)swoje oryginalne ubranko, które posiada defekt , straszny gnieciuch. Zupełnie nie poddaje się prasowaniu - nawet przez podkład, a że sztuczny materiał (ślizgi taki)  boję się przypalić.
Lalka więc występuje w gnieciuchu, bo chciałabym zostawić ją w oryginale.

Chciałam zrobić sobie sesję na dworze, jednak pogoda lubi płatać figla i długo tam nie zabawiłam. Wiatr wiał, czochrał lalom włosy i je przewracał. Coś jednak udało się zrobić.




Brunetka posiadała swoje skarpetki i obuwie , fakt, że czymś maźnięte. Jednak pozbawiona była swojej swojej sukienki a zamiast tego miała jakąś szmatkę.



A to buty z żyrafką. Brunetka ma numer 40 a na buciku blondynki widnieje 45.


Obie mają bardzo zgrabnie wyprofilowane łapki.






















11 komentarzy:

  1. ha ta blondi całkiem jak moja. ale czarnulka ladniejsza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki twojej blondi wpadłam na to kim jest moja:)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz też będę wiedziała. Mądry Polak po szkodzie. laleczki są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obie ładne, bo każda w swoim stylu :) Tylko nie mogę się zdecydować, który strój mi się bardziej podoba...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne obie, choć brunetka jest bardziej wyrazista.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brunetka śliczna ale za mało zdjęć buźki z bliska :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałem sonni i jestem jej wielkim fanem kiedyś zdobędę taką blondynkę jak wasza <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia w łowach - też lubimy te pannice:)

      Usuń
  8. to lalki spielzeug rauenstein

    kiedyś żle zidentyfikowałam sonni po zdjęciu lalki w pomylonych kapciach.
    i widzę ze do żyrafek sonni się przyjęło błednie hmmm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz to był jedyny trop taki u ciebie:) Dobrze, że piszesz. Będę prostować.

      Usuń