W ciągu tego czasu poprzez ekran komputera poznałam ludzi tak samo pozytywnie zakręconych:)
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze, bardzo się cieszę, że znajdują się ludzie, którym chce się zaglądać właśnie tutaj.
W ciągu tego roku znacznie pogłębiło się moje zbieractwo, czasem to chyba nawet pod uzależnienie podpada, ale jest to dobre uzależnienie. Większość lalek pochodzi z SH a wyprawy do tych sklepów nazywam polowaniem:), gdyż lalki przynoszę jak zdobycze, albo trofea:).
Stan posiadania zwiększył się znacznie, ale do decyzji przesiania zbiorku jeszcze nie dojrzałam.
Lalek nie mam policzonych i jakoś mi się do tego rachunku nie pali.
Podsumowaniem tego roku niech będzie to....
1. Odzyskałam moje biurko (nareszcie) a mąż zamontował mi poczekalnie na lalki świeżo przybyłe i czekające w stanie gołym, brudnym , rozczochranym . A także na te czekające na przedstawienie ich tutaj:)
Tak w chwili obecnej wygląda poczekalnia.
2. Lalki panoszą się wszędzie: zajmują każdy kąt, wolną półkę, siedzą na książkach a nawet w łazience:)
W tej chwili ustawiam je i przestawiam i reorganizuję ustawienie:) - lalki są w stanie totalnego roztrzepania.
3.Dorobiłam się szafki z półkami - szkoda, że nie mogę wyeksponować bardziej i lalki przysłaniają lalki. Jednak już nie siedzą w pudłach no i nie kurza się, gdyż jest to szafka ze szklanym zamknięciem:)
Nadal brakuje mi stojaczków.
Nadal nie wiem, gdzie Operetka ubranie zgubiła:)
Uwielbiam oglądać takie zbiorowe zdjęcia. Niesamowity, różnorodny zbiór :) Ja mam tylko kilka sztuk, a czasem mam wrażenie, że zajmują pół mieszkania ;)
OdpowiedzUsuńMam tez takie wrażenie:)
UsuńA mnie się zdawało, że moich jest dużo. Swoją drogą ciekawa jestem ile ich masz i czy się da policzyć. Zauważyłam kilka, których nie widziałam.
OdpowiedzUsuńA to jeszcze nie wszystkie, boby wyszedł totalny spam zdjęciowy:)
UsuńMyślę, że liczba sto jest przekroczona.
Serdeczne Życzenia Urodzinowe !!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zbiorówki !!! Jak miło widzieć, że ktoś też ma wszędzie lalki :)
Z pewnością stówka jest przekroczona :) , jakie różnorodne , patrzeć na nie to wielka przyjemność :):)
Wszystkiego dobrego i następnego udanego !!!
OdpowiedzUsuńwitaj w świecie panoszących się lal ;-)
w mnie bardzo podobnie, półki oblegają laki małe/MH,barbiowate itp/
wszystkie duże porcelanki są w szafie zamknięte,mniejsze porcelanki
w witrynie wiszącej za szkłem - dlaczego tak? - bo mam jeszcze trzy koty ;-)
które włażą wszędzie :)))
Pozdrawiam ze świata lal.
o raju jaki przekrój ! czego tu nie ma :) no TAAAAAKI zbiór rzeczywiście miejsca potrzebuje, coś mi się wydaje, że to Ty mieszkasz u lalek, a nie odwrotnie :))) wykarmić, oprać i ubrać taką gromadę....oj z torbami można pójść :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj z okazji roku i oczywiście równie owocnych kolejnych latek :)
Życzę Ci kolejnych, świetnych i mocno lalkowych lat blogowania! Gromadka robi niezłe wrażenie! Skąd Ty takie skarby zdobyłaś?!
OdpowiedzUsuńAle fajne! Ja mam tak samo tylko poukładane pod względem wielkości i materiału ;)
OdpowiedzUsuńA lalki są wszędzie gdzie się da ;) od łazienki- brudasy po wszystkie powierzchnie płaskie w trakcie reperacji ;)
Ale ty tego masz! Nie spodziewałam się, że aż tyle! Lalki mają to do siebie, że się mnożą i mnożą!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci więcej lat blogowania i jeszcze więcej lalek!
Przewspaniały lalkowy zbiór! Co tutaj dużo mówić! Każda z tych lalek pewnie się cieszy, że z SH trafiła o tak dobrego domu :] Nie mogę się doczekać, aby poznać całą zawartość poczekalni.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że grzywka będzie równa jak uda mi się ją ułożyć, bo póki co bardzo sterczy.
Gratuluję roczku! :) Życzę kolejnych lat blogowania i lalkowania! :)
OdpowiedzUsuńWow jak ich dużo! Cudny zbiór! :)
Imponująca kolekcja ,cieszy mnie fakt ,że podobny widok ma każda z nas,lalkowy tłok robi wrażenie .
OdpowiedzUsuń