piątek, 23 maja 2014

Lalka w Warszawie

Bardzo dziękuję za życzenia miłej podróży :)

W stolicy spędziliśmy cztery dni i były to bardzo napięte dni...
Sama podróż tam zabrała nam sześć godzin a po wyjściu z autokaru natychmiast rzuciliśmy się zwiedzać.
Warszawę przeszliśmy a właściwie przebiegliśmy w tempie prędkości światła. Pierwszego dnia ja człowiek przyzwyczajony do łażenia nogi czułam w moich szanownych czterech literach:)

Tak jak myślałam czasu na wyciąganie lalki i pstrykanie było niedużo, ale co nieco udało się zrobić.
Pokrótce tylko przedstawiam wędrówkę, gdyż wyszedłby niezły spam zdjęciowy:)

                                                     Wyjątki ze zwiedzania

                                                            Już w stolicy.....

                                               (w tle malutki Pałac Kultury i Nauki)



                                             Zwiedziliśmy Centrum Nauki Kopernik



Zdjęcia tylko z zewnątrz po wyjściu - w środku niesamowity hałas i tłumy, i tabuny ludzi.



Na Starym Mieście i dookoła niego udało nam się zobaczyć ....




Byliśmy także pod i na tarasie widokowym Pałacu Kultury i Nauki







Z wysokości XXX piętra zobaczyliśmy Stadion Narodowy



Bardzo podobało nam się w Wilanowie







Chwilę podumaliśmy na starych Powązkach










Pobyliśmy chwilę w Żelazowej Woli gdzie urodził się Chopin










16 komentarzy:

  1. ale się panna nachodziła ;-)
    Piękna pamiątka, a jeszcze piękniejsze przeżycia :D
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wycieczka! Widać, że lala zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  3. To się panna na zwiedzała. No i jak widać pogoda Wam dopisała i powódź nie zalała.
    Najbardziej zazdroszczę wizyty na starych Powązkach (lubię tam wracać) i w Żelazowej Woli, bo nie byłam. I nic z tej Warszawy nie przywiozłaś lalkowego na pamiątkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ledwo pamiątki zdążyliśmy kupić:P

      Usuń
  4. Zazdroszczę Ci wycieczki .W Warszawie byłam ostatnio jakieś 30 lat temu na wycieczce szkolnej.Aż wstyd, ale jakoś nie miałam okazji zwiedzenia stolicy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję udanej wycieczki :) Triss pewnie zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mała aż wypieków dostała od tego zwiedzania! Bardzo ładne zdjęcia i na pewno miła wycieczka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna torba lalki! Będę trochę jeździć tu i ówdzie w wakacje, zastanawiam się czy brać jakąś lalkę, czy kupować na miejscu nowe :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak jest okazja to kup[ować:) Trochę problem był z wożeniem lalki - potrzeba jakiegoś pokrowca:)

      Usuń
  8. Cudowniutkie zdjęcia! Ale Triss sobie pozwiedzała :) Jest bardzo fotogeniczna :) Mam nadzieję, że Ty także sobie wypoczęłaś!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam w pracy - jako opiekun, ale to nie przeszkadzało w zwiedzaniu:)

      Usuń
  9. jakie piękne zdjęcia ! no lala miała super wycieczkę, stąd ten uśmiech na jej buzi :)

    OdpowiedzUsuń