Majówka miała być piękna, tylko matka natura lubi przekorę.
Zamiast słońca niebo za chmurami, tata jednak nie wytrzymał i wygonił nas nad morze.
Szybko zgarnełyśmy lalki do plecaka z myślą o dwóch postach i nad wielką wodę...
Na bose nogi zbyt zimno, ale i tak było całkiem przyjemnie.
Z plecaka z niezadowoloną miną wylazła mała nadąsana złośnica.
To laleczka niemieckiej produkcji pochodząca z fabryki Gotz, mierzy około 47cm.
Jest sygnowana na karku. 47 Gotz B i coś czego nie potrafię rozszyfrować.
Firma Gotz tworzy lalki już od 1950 roku, współpracują oni z artystami i tworzą przepiękne lalki autorskie.
http://www.goetz-puppen.de/
Złośliwcy mówią, że ten dąsacz ma typową niemiecką urodę...:)
Jej wiek ciężko mi określić może lata 50/ 60', nie znalazłam żadnej w tym stylu, aby porównać (muszę zapytać Szarej Sowy, gdzie lalka była na wystawie - podobno natknęła się na podobną).
Myślę, że materiał, z którego jest wykonana to będzie winyl.
Kiedyś posiadała mechanizm na plecach, teraz został po nim otwór.
Laleczka koniecznie chciała się wykąpać w morzu, ale zbyt zimno było, więc miała focha z przytupem.
No, ale buty to sobie zdejmę...
A tak miał wyglądać drugi post: romantyczne zdjęcia znad morza, ale mamę podczas ustawiana laleczek nad brzegiem zalała fala a same lalki zasmakowały kąpieli...:(
No cóż innym razem...
Spacery z lalkami są bardzo relaksujące. :)
OdpowiedzUsuńA jakże, tylko ludzie się czasem dziwnie patrzą:)
UsuńNawet fajnie pozuje, jest bardzo fotogeniczna. Tylko ta niemiecka uroda...
OdpowiedzUsuńA pogoda będzie od jutra.
hihihi swietna ta jej mordka ala kaczy dzióbek:))))
OdpowiedzUsuń...i mogłaby grać w kiczowatych horrorach z lat 80-tych. Uwielbiam ją:)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że Ci się podoba:)
UsuńO moja Paskuda! Mam dokładnie tą samą lalkę! Przywlekłam z targu bo nie mogłam zostawić tak naburmuszonego stwora! Chyba to jedyna Gotzówna z tak naburmuszoną minką.
OdpowiedzUsuńToć to rodzona siostra laleczki Chucky ;)
Moja była upiornie brudna, za to dała się ładnie domyć- te lalki mają niesamowicie gęste włosy, musiałam trzykrotnie szorować zanim odzyskała kolor.
Śliczne zdjęcia nadmorskie!
Podejrzewam, że ze względu na tę minę nikt jej u mnie, gdzie ją wygrzebałam nie chciał - no ale jak można było nie zabrac takiej paskudki:)
OdpowiedzUsuńzerknij na taką aukcję http://allegro.pl/stara-lalka-31-cm-gratis-i3218658578.html
OdpowiedzUsuńzamieść gdzieś na tym blogu kontakt do siebie, czasem na aukcjach coś ciekawego widzę za grosze- może by Ci przypadło do gustu
O dzięki, muszę chyba na profilu umieścić. Nie do końca opanowane mam blogera:(
OdpowiedzUsuń