Chwilowo będę odcięta od internetu, wrzucam więc na szybko post :)
Lalka z tego stadka widniała sobie na mojej życzeniowej liście. Konkretnie marzył mi się model z zielonymi oczyma.
Jakiś czas temu zniechęcona zamknięciem moich ulubionych lumpów wertowałam sobie nasz portal aukcyjny i trafiłam na rozczochraną lalkę.
Patrzyłam i patrzyłam, powiększałam te zdjęcia i nie mogłam uwierzyć, że lalka zachciewajka mi się objawia.
Znalazłam Moxie Teenz - Leigh :)
Na zdjęciach z aukcji wyglądała sobie nieszczególnie.....
Na buzi jakiś maziaj.....
(zdjęcia z aukcji allegro)
Na zdjęciach promocyjnych nówka sztuka prezentowała się tak....
http://girlzdollz.com/moxie-teenz-leigh-doll/
Ustawiłam sobie przypominajkę , budzik i nastawiłam się bojowo:)
Kiedy wybiła godzina zero, objawiła się jeszcze jedna osoba chętna na lalkę....biłam się jak lew i zdobyłam ją:)
Przyszła rzeczywiście w stanie jak na zdjęciach (sprzedający nic nie ukrył) z maziajem kleju na twarzy i skudłanymi włosami.
Miała za to swoje buty i sukienkę.
Sukienka powiem szczerze : tyłka nie urywa , zupełnie nie w moim guście. Buty ciasnawe i ciężkie do zdjęcia - zachodzi obawa coby stopy się nie złamały.
Włosy, wymoczone i zwrzątkowane pięknie się rozczesały:)
Lalka jest troszkę dyniogłowa, ale i tak robi piękne wrażenie - przynajmniej na mnie:)
Gratuluję- bardzo ładna zdobycz! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuńbyła jedną z moxie teenz na mej zachciejwajkowej
OdpowiedzUsuńliście - cieszę się, że mogę doglądać Ją u Ciebie :)
sukienusię zrobiłaś Jej słodką - sama bym chętnie
w takiej paradowała ni etylko na spacery...
Dziękuję bardzo, sukienka w moich klimatach:)
UsuńPrześliczna Moxie! Niemożliwe, że taką zdobyłaś z all! Miałaś farta, ale i upór się przydał! Gratuluję zdobyczy!
OdpowiedzUsuńZaparłam się jak osioł:)
UsuńAż sie nie chce wierzyć, że to ta sama lalka, która do Ciebie przyjechała. Po zabiegach wygląda po prostu świetnie. Gratuluję zakupu !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Dzięki bardzo:)
UsuńOOOOOOO panna jest wysoko na mojej życzeniowej liście, parę razy polowałam na taką ale się na razie nie udało może kiedyś. Kobitka po spa wygląda niesamowicie aż trudno uwierzyć, że to ta sama lalka. Ciuszek pierwszoklaśny i bardzo twarzowy :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się uda, tylko cierpliwości czasem potrzeba:)
UsuńCudo. Czy dobrze widzę, że ma rootowane włosy? Myślałam, że wszystkie miały peruki. W niebieskiej sukience wygląda dużo lepiej i bardziej swojsko. Następnym razem weź ze sobą do oblukania.
OdpowiedzUsuńDobrze widać:) Ta akurat pochodzi z owłosionej serii:)
UsuńMam z tej serii Melrose i obecnie marzę o perukowej trupce, ale to nie ja się biłam ;-) Aleś ją wypatrzyła! Bardzo się cieszę. Super, że ją masz, nie byłabym fanką Moxie gdybym się nią nie zachwyciła!!!
UsuńDziękuję bardzo ,tez bym chciała perukową:)
UsuńPięknie wygląda na każdym zdjęciu, ona czaruje tymi swoimi zielonymi oczami! I co z tego, że ma dużą głowę, teraz taka moda :D U Ciebie odżyła i pewnie będzie jej się super mieszkało! :D
OdpowiedzUsuńOczy ma przepiękne:)
UsuńJa akurat nie marzę o takiej, ale z czystej ciekaowści bym obczaiła na żywo, bo nigdy nie widziałam.
OdpowiedzUsuńJak się nadarzy okazja:)
UsuńNajważniejsze, że zdobyłaś wymarzoną lalkę! Znakomicie też ją ożywiłaś ;-) A na zdjęciach w lawendzie jest i irlandzka i wiktoriańska...
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzepadłam gdy zobaczyłam te cudne oczyska! Ja też taką chcę!
OdpowiedzUsuńSwojej nie oddam:)
Usuń.. i ja chcę :)
OdpowiedzUsuńNie dam:)
UsuńPrześliczna. Czy ona ma włosy na stałe? :)
OdpowiedzUsuńTo ta seria z włosami:)
UsuńPo SPA u ciebie wyglada zjawiskowo <3
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo:)
Usuńpiękny łup:)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę laleczki. Rozważałam możliwość kupna moxie jako pierwszej artykułowanej lalki. Bardzo mi się podobały wszystkie modele. Ale tuż przed podjęciem decyzji natknęłam się na tangkou. Cudna zdobycz :)
OdpowiedzUsuń