Sporo lalek w mojej kolekcji to panienki z serii Bratz - wyłowione, upolowane, przygarnięte. Staram się już ograniczyć ich ilość.
Panienkom brakuje natomiast mężczyzn, ale oto pojawił się on: pan śliczny
Pożyczył motor i hajda na panny
Witaj kochana
Coś ci szepnę na uszko
Wskakuj na motor
A teraz ....
Pan jest nawet prześliczny, a ubrany i jeszcze ten kask. No i motor wspaniały.
OdpowiedzUsuńŚwietny facet! Moim zdaniem faceci od Bratz są dużo ciekawsi niż baby. :)
OdpowiedzUsuń