Witam serdecznie i wiosennie wszystkich odwiedzających bloga :)
Wiosennie, bo oto pierwsze u mnie przebiśniegi wylazły....
Trochę słabo widać ,ale są:)
Wiosennie prezentuję najnowszy wyszczerz paszczy w zbiorkach.....
Jakiś czas temu nabyłam w stanie piwnicznym -pleśń i pisak na twarzy - Dzwoneczka od Disney'a.
Po kuracji dwutygodniowej benzacne wygląda lepiej, ale jeszcze jakieś plamy do poprawki się przebijają.
Dzwoneczek ten posiadał takie oto ciałko (jedna noga złamana nie zgina się).
Strasznie mi to ciałko nie pasowało do dużej głowy:(
Tak się złożyło, że mój mąż przywiózł mi z delegacji z dalekiego kraju , zakupione w ichniejszym sklepie z mydłem i powidłem odziane ciało plastikowe.
Ha ...., odcień skóry ciemniejszy, ale......
Teraz mi dopiero ten Dzwoneczek pasuje:)
Ciałko pochodzi od Stefki - Minnie Mouse.
Zapragnęłam rowerka dla mojej Tyśki i tak się złożyło, że z serii Minnie Mouse wyszła też Evi z rowerkiem.
Tyśka dostała w spadku rowerek i ubranko.
A wczoraj w lumpie wygrzebałam idealne trzy Tyśkowe czapy:)
Wygrzebałam też ciemnoskórą Evi:)
Dzwoneczek został opiekunką do dzieci:)
Do grupy dołączyły dwie Paule - (nowa blondynka prezent od Szarej Sowy i jej starsza wersja wygrzebana na giełdzie M&C)
Kipa dla dzidzi od Simby też wygrzebana w lumpie wczoraj:)
Bardzo lubię tę baśń Disney'a a Dzwoneczek jest taki sympatyczny... W okularkach i Twojej stylizacji wygląda obłędnie! Opiekunka do dzieci! Na to bym nie wpadła!
OdpowiedzUsuńKwiatuszki zapowiadają wiosnę i to mnie bardzo ucieszyło!
Twój cały post niezmiernie pozytywny! Pozdrawiam!
Dzięki bardzo:)
UsuńOna ma taki uśmiech, jakby ostrzyła sobie zęby na któreś z dzieci. Mówię Wam, wróżki są złe i sikają do mleka!
OdpowiedzUsuńTo tylko skrzaty :) a one też do ogórków sikają coby szybciej kiszone były:)
Usuńale fajny ten dzwoneczek teraz
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńNo... uśmiech ma jak pewna filmowa laleczka ;-) ale fajnie wygląda z tą wesołą gromadką! Tyśka jest przesłodka!
OdpowiedzUsuńTaki uśmiech zwykłam nazywać jokerowskim:)
UsuńFunny pictures, and nice doll. I like Tinker Bell, as babysitter:-)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńU nas wiosnę w powietrzu czuć, ale kwiatków to ja jeszcze nie widziałam. Dzwoneczek na nowym ciałku ma rzeczywiście fajniejsze jakby proporcje....i tak wydoroslał :) Stylizacja bombowa normalnie. Stadko maluszków słodkie. Zazdroszczę tych zdobyczy :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba:)
UsuńDzwoneczek świetnie się teraz prezentuje. Torebkę i okulary ma fantastyczne. Tyśka w czapie wygląda słodziutko. Mnie się udało wczoraj wygrzebać pół kilo butów, każdy inny. Następny razem musisz przytargać swoje jedynki, to może coś skompletujemy.
OdpowiedzUsuńWidziałam te buty i też je pozbierałam, ale w końcu zrezygnowałam. - już mam niezły woreczek z takich jedynek uzbierany.
Usuń... i wszyscy mieli udział w zyskach oprócz Stefki :)
OdpowiedzUsuńDzwoneczek na tym ciałku i w tych ciuszkach bardzo spoważniała , urocza gromadka :):)
Co zrobić :)
UsuńMaluchy śliczne, ciemnoskóra Evi to rzadko spotykany łup :-) Dzwoneczek najładniejsze ma... uszy ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Też lubię spiczaste uszy:)
Usuńprzez ten uśmiech i okulary skojarzyła mi się
OdpowiedzUsuńz pannicą ze Scooby Doo - tyle, że blondi... :)))
O takiego skojarzenia nie miałam:)
UsuńŚwietna gromadka! Widać, że Dzwoneczek lubi dzieci. :)
OdpowiedzUsuńI to bardzo lubi:)
UsuńOjej Tyśkowe czapki i rowerek, totalnie mnie urzekły ! Super :-)
OdpowiedzUsuńTeż je lubię:)
UsuńSliczne nowe skarby lalkowe!!! O ja tez nabylam dodatkowo jedna ciemnoskowe Evi z pieknymi warkoczami i druga z jasna karnacja ale czarnymi wloskami ...tak mi sie spodobaly ze nawet nie mysle o repaincie ;)
OdpowiedzUsuńBo są takie inne od standardowych blondynek:)
UsuńDzwoneczek w nowym wdzianky wygląda, jak pozytywnie zakręcona przedszkolanka ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńFajny pomysł z tym Dzwoneczkiem
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńNo i zrobiłaś coś z niczego! :-) Świetne! Ale jak to "ciało Ci przywiózł"? Odziane bez łba???
OdpowiedzUsuńCiemna Evi śliczna.
Odziane i z głową, ale już z przeznaczeniem na przeszczep:)
UsuńWprawdzie miał służyć innej głowie, ale wyszło tak:)
Usuńo kurcze !!! ciemnoskóra Evi, u mnie też się taka pojawiła !!!
OdpowiedzUsuńPrawda, że fajna:)
UsuńAle super wymyśliłaś! W życiu bym nie padła na to, by Dzwoneczka ubrać w okularki, a cała stylizacja wygląda na niej idealnie :)
OdpowiedzUsuń