Niestety w naszych lumpach posucha straszna a sądząc po wyłożonej górze maskotek na kolejny tydzień - nie zapowiada się zmiana:(
Wypad do pobliskiego miasta zaowocował przywleczeniem dwóch znajdek. Jedna cały czas trzyma benzacne na twarzy.
Druga natomiast wymagała niewielkich tylko zabiegów kosmetycznych.
Wyciągając ja z pudła wiedziałam co do mnie trafia:) Jej siostra już u mnie mieszkała:)
Lalka to pochodząca od Palitoy - Tiny Tears.
W moim posiadaniu znajduję się lalka opisana tutaj:
http://lalki-laleczki-lalunie.blogspot.com/2014/03/tiny-tears.html
Panienka, która trafiła do mnie wygląda zupełnie inaczej.
Trafiła w moje łapki lekko brudna i rozczochrana. Pozbawiona rzęs i od wtykania butelki ,albo smoczka - wytartym kolorem ust.
Tak jak jej siostra kończyny ma na kulach , aby przypominały niezborne ruchy niemowlaka.
Lalka po napojeniu siusia, pluje i puszcza łzy - wszystko działa:)
Umyłam ją, wstawiłam rzęsy i zaczesałam włosy z kokardą:)
Lalka ubrana była w sweterek, śpiochy, majtasy z pieluszką.
Po ich zdjęciu ukazało się niebieskie body. Lalka miała też oryginalny smoczek z napisem Tiny Tears.
Miała tez śliniak z lekko zatartym napisem.
Całość wygląda tak.
Tropiąc po necie i sugerując się wdziankiem wygląda jak lalka z 1960 roku.
http://www.ebay.co.uk/itm/like/321577114114?clk_rvr_id=728818987519&item=321577114114&lgeo=1&vectorid=229508
Jednak później (1965) Palitoy wypuścił dość podobną buzię.
http://www.ebay.co.uk/itm/VINTAGE-PALITOY-TINY-TEARS-16-D-1ST-MODEL-AND-CLOTHING-FAB/121565149631?
A tak wygląda z jej młodszą siostrą:)
Sympatyczne maluszki.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńBobasy są śliczne, ale nie znam się na nich zbytnio...
OdpowiedzUsuńZa to lubię pooglądać jej na innych blogach :)))
Pozdrowienia!
Ja lubię, ale takie niestandardowe:)
UsuńJakie słodziaki! Ta możliwość puszczania łezek mnie zachwyciła :-)
OdpowiedzUsuńA jaka siła plucia do tego:)
UsuńNiesamowite, a zarazem urocze znalezisko!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńBardzo słodkie.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńTa kokarda to był świetny pomysł ! :-) wygląda przeuroczo...
OdpowiedzUsuńBo ja jestem cichym miłośnikiem kokard:)
Usuń... z siostrą zawsze weselej !!! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne laleczki :)
Stary dobry Palitoy <3
OdpowiedzUsuńOj tak mają swój klimat:)
Usuń