Wybieraliśmy się na Jarmark do Gdańska - a tu od rana deszcz leje jak z cebra i nie chce przestać. Wyjazd (mamy nadzieję) odłożony na jutro.
Lalka jaką chcemy przedstawić jest na razie w posiadaniu mojej młodszej siostry.
Siostra moja co jakiś czas staje się właścicielką jakiejś lalki, choć właściwie w zasadzie zabawa nimi w jej wykonaniu jest krótka. Woli ona farby, plastelinę i samochodziki - wyjątek stanowi baby alive (może dlatego, że pije i można ją sadzać na nocnik) i kolekcja z ukochanego Toy Story. Skrzynka z lalkami raz na jakiś czas jest wykładana i chowana.
Ta pociecha z jej zbiorku, umyta i uczesana zasiadła sobie po cichutku wśród naszych lalkowych maluchów.
Nie posiada ona żadnych sygnatur, na głowie wybity ma tylko numerek 12 i nic poza tym.
Włoski stosunkowo rzadkie i puchate, bardzo łatwo dają się rozczesać pomimo skołtunienia.
Niestety nie domaga jedno oczko i z czasem na pewno wymienione zostaną jej rzęski.
Jest bardzo ładnie i starannie wykonana. Kończyny zakończone kulami umocowane są na gumach tak jak i głowa.
Ciekawostką jest ruchomy tułów, który genialnie pozwala na układanie lalki w różnych pozycjach.
Nóżki ułożone w pozycji do pełzakowania. A całość zgodnie z rytmem : wyginam ciało śmiało:) - trochę spamu...
Słońce trochę wylazło
Czas ubrać różowy pajacyk i przygarnąć przyjaciela.
Kocham cię misiu...
Fajny ma ten korpusik. Super pozuje. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna artykulacja ciałka. Fantastyczne pozy. Szkoda, że brak sygnatury.
OdpowiedzUsuńNiestety więc i brak tropu na rodowód
UsuńPrawdziwa z niej gimnastyczka :) W pajacyku i z misiem wygląda rozkosznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Z tak skonstruowanym bobasem chyba się jeszcze nie spotkałam... bardzo fajna laleczka.. a skoro siostra się nią nie bawi... chyba czas by zmieniła właścicielki ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta konstrukcja jest ciekawa też taką pierwszy raz widzę
Usuńjaka ona śliczniutka :)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńŚliczna! I układa się jak prawdziwe dziecko! Myślę, że siostra z czasem ją doceni!
OdpowiedzUsuńSiostra ma parę laleczek, na które mamy chrapkę. Na razie razem z ta po cichutku zasiadły pośród naszej gromadki:)
Usuń