W poniedziałek przed pracą postanowiłam zrobić rundkę po swoich ulubionych grajdołach. Pamiętając, że najlepsza pora polowania przypada rano, nie spodziewałam się cudów. Bardzo się zdziwiłam:) Nastąpił wysyp lalek wszelkiej maści i rodzaju - miłośnicy super starów, regionalnych i innych byliby zachwyceni (w życiu nie widziałam takiej ilości Sindy Hasbro). Niestety nie zabrałam ze sobą znacznej ilości gotówki a powrót po kasę byłby się skończył spóźnieniem na autobus. Czasem człowiek musi odpuścić. Myślałam pójść zerknąć w tygodniu - a nuż coś jeszcze zostanie i niestety córa się rozchorowała:(
W każdym bądź razie zaczynając swoją rundę w jednym pudle wygrzebałam pannę, na którą miałam chrapkę od dawna:)
To Jolina Ballerina od Zapf Creation, która na zdjęciach w oryginale wygląda sobie tak:
Moja pozbawiona była tej spódniczki a spodenki są lekko zmechacone i niestety zgubiła baletki:(
Włoski miała splątane, ale bez problemu się rozczesały. Była czysta i praktycznie nosi niewielkie ślady użytkowania ; odrobinę rozrzedzona fryzurka , lekki luz w kolanku (w niczym nie przeszkadza) i przerysowane na pupie majty (jakby szorowała tyłkiem posadzkę ).
Nie podobały mi się jej blade usta i postanowiłam, że będą bardziej wyraźne (na razie tymczasowo na próbę przemalowane) .
Lalka ma ogromniaste stopy i jest dość masywna, ale przy tym stabilna. Ciałko ma dziecięce. Artykulacja jest fajna, choć mogłaby mieć większe możliwości w stawach biodrowych. Posiada dość duże łapki.
Nie sądziłam, że jest taka duża.
Bardzo jestem z niej zadowolona. Bardzo wdzięczna z niej panna:)
Śliczna dziewczynka w klimacie retro. A ja myślałam, że Zapf Creation tworzy tylko brzydkie lalki, oceniając po Baby Bornach, których kilka wpadło mi w ręce i bez żalu "puściłam je w świat".
OdpowiedzUsuńJeszcze wypuścił serię księżniczek bodajże - podobnych ciałkiem do Joliny:)
UsuńTeż mam na nią chrapkę , to piękna lalka . Ślicznie ją ubrałaś :) .
OdpowiedzUsuńA u mnie tylko Sindy Hasbro blondynki, choruję na taką w dredach ... :/
O u nas też same blondynki:)
UsuńTa laleczka jest śliczna! Powaliła mnie jej artykulacja! Dzięki Tobie poszukałam trochę o tych lalkach... są śliczne i mają duże możliwości ruchowe! Fantastyczny zakup!
OdpowiedzUsuńDzięki, choć mogłaby mieć bardziej ruchome bioderka:)
UsuńWidziałam jednego baletka od niej, ale drugiego nie było. Obszukałam wszystkie skrzynie i był tylko jeden. Niestety w poniedziałek byłam po południu i nic już ciekawego nie było, wzięłam tylko Tancerkę od Marin Chiclana. A dzisiaj wyciągnęłam Moxiaka bez butów.
OdpowiedzUsuńO to musiały zejść, bo było mnóstwo:)
UsuńFantastycznie ruchowo ta Twoja baletnica :D
OdpowiedzUsuńa butki zawsze można jakieś dorobić ;)
Pozdrawiam :)
Pewnie trzeba bedzie pomyśleć:)
UsuńNaprawdę urocza. Lubię artykułowane lalki. :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuńwidziałam ją tu i tam - za każdym razem ujmuje mnie czym innym :)
OdpowiedzUsuńJolinki są śliczne,też ich kilka mam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń