Przed pracą wpadałam tylko po drodze do ulubionych SH i zbierałam ...
No i uzbierała się piramidka zaległości ..., lalek wprost rozmaitość wielka wystąpiła:)
Najpierw zaskoczyła mnie ulubiona pani w SH, która spod lady wyciągnęła, dla mnie, odłożoną specjalnie lalkę:) i od niej zacznę.
Pamiętacie nosek eskimoska, lalkę z Canady firmy Regal? Mój eskimosek zyskał starszego brata:)
Jest większy i trochę inaczej wykonany niż jego mniejsza wersja. Wyraz twarzy buziaka też jest całkiem inny.
Zakurzony był tylko strasznie. Do stroju brakuje na pewno futrzastych bucików. Samo futerko (naturalne) musiałam zdjąć - rozrywało się i liniało (upływ czasu zrobił swoje). Podobny lalek z sieci datowany jest na lata 60'.
Na pleckach napis Regal i Canada
Brzuszek ma zrobiony z plastiku a pozostałe części z gumy - jego mniejsza wersja zrobiona jest z plastiku a tylko głowa z gumy. Oczka nie są całe malowane - źrenice są wstawione (jak guziczki).
A to dla przypomnienia jego mniejszy brat a właściwie siostra (nastąpiła naturalizacja).
Mniejszy dodatkowo sygnowany jest na głowie a większy już nie.
Pozbawiony futerka musiał zostać odziany w jedyną pasującą rzecz na składzie:)
W moje progi zawitała też panna ze słonecznej Afryki z oryginalnym ,choć lekko zatartym napisem, Made in Hong Kong.
Ubrana w taki oto stylizowany strój, wykonana z plastiku (odlew miejscami dość toporny i niedokładny). Posiada oczka z zamykającymi się powiekami.
Strój niestety przyklejony jest do ciała:( nie przepadam za takimi rozwiązaniami)
Żeby nie być gołosłowną - tyle nóg czeka jeszcze w poczekalni...
I zapomniałam o tych:)
Skądś kojarzę pyszczy tych eskimosków. Są bardzo sympatyczne :D Mniejszy wygląda troszkę jak dziewczynka.
OdpowiedzUsuńA Catty faktycznie w rudym ładnie by wyglądała! Ale ja tak kocham ją taka jaka jest ;)
Bo to chłopczyk był tylko został znaturalizowany:)
UsuńUuu, a do kogo to należą te śliczne nogi?
OdpowiedzUsuńMasz plany ubrania rodzeństwa (razem wyglądają słodko!) w bardziej etniczne stroje? Zimą można by porobić ciekawe sesje na śniegu.
Pomyślę, tylko z materiałami futrzastymi deficyt u nas:(
Usuńooo! to udane łowy były
OdpowiedzUsuńSię udały:)
UsuńOstatnie nogi mnie bardzo zaintrygowały. Ja też nie narzekam na ostatnie zdobycze.
OdpowiedzUsuńA zwłaszcza na ceny tych zdobyczy.
Czasem się trafi:)
UsuńAfrykanka śliczna, ale eskimoski jeszcze śliczniejsze; a czy ja dobrze widzę w zbiorowisku nóg moxika?
OdpowiedzUsuńAno moxik ino bez stóp:(
Usuń... idzie zima - sezon na Eskimoski płci obojga rozpoczęty :).
OdpowiedzUsuńZdobycze wspaniałe i pannę Moxie zauważyłam :):)
... i z ciekawości kociej mordy dostanę .... :/
Cierpliwość to cnota...podobno:)
UsuńIntrygujące te nogi :)
OdpowiedzUsuńKolejno będą pokazywać oblicza
Usuń;0
Eskimoska para wygląda wspaniale, a zbiorowisko nóg intrygująco :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nogi maja wzięcie:)
UsuńLalka Regal to nie byle jakie znalezisko :)
OdpowiedzUsuńI obaj pochodzą z tej samej rupieciarni:)
UsuńCiekawe znaleziska.Eskimosy wyglądają sympatycznie.,trochę przypominają małych urwisów.
OdpowiedzUsuńTo przez te wykrzywione pyszczki:)
Usuń