wtorek, 16 sierpnia 2016

Wspominkowo

Patrząc za okno, mam wrażenie, że lato gdzieś sobie już powędrowało:(
Pogoda u nas prawdziwie jesienna: wietrznie, szaro i ponuro.
Zebrało mi się więc na wspomnienie gorących dni i plażowania:))

Szybki zdjęciowy post (przed pracą) z udziałem małych pcheł od Mattela, które jeszcze tu nie gościły:)






















20 komentarzy:

  1. Słodziaki. A o piasek się nie pokłóciły?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku! Jakie to kochane maluszki! Zawładnęły mną całkowicie! Śliczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. O! A kiedy to takie lato w Polsce mieliśmy? Chyba w ubiegłym roku ;-S.
    Kasztanowa ma charakterek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był jeden z nielicznych słonecznych dni w moim urlopie

      Usuń
  4. No melasa się wylewa z ekranu po prostu :))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze maleństwa.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie słodkie !!! :) Chyba nie mają ochoty wracać do domu , taka ogromna piaskownica .... :):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooo jakie szkrabiki na plażę przyjechały! Dobrze, że żadna nie zginęła w piaskowym grajdołku ;-) Urocze maleństwa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje zdjęcia od razu przywiodły mi na myśl moje wakacyjne wspomnienia - kąpiel w morzu na helskim cyplu i powrót stamtąd meleksem na dworzec :-D

    OdpowiedzUsuń