piątek, 6 czerwca 2014

Na podwórku: Flavas, Wróżka i Strupka

Mam urlop i zdawałoby się dużo wolnego czasu....
Niestety widmo wyjazdu na dłuższy czas sprawiło, że trzeba było doprowadzić dom ze stanu ruiny do  stanu użytkowego.  Oprać, oprasować a w międzyczasie nowo postawiona ścianę pomalować. Na lalkowe sprawy pozostało niewiele czasu  a i zmęczenie powodowało, że najbardziej atrakcyjnym miejscem po całym dniu pracy stawało się łóżko z milutką pościelą:)

W końcu jednak moja najnowsza panna tupnęła nogą...

Bardzo podobał mi się wyrób Mattela widniejący pod nazwą Flavas. Wiem, że niektórzy ich urodę opisują jako dyskusyjną, ale mnie się spodobały. Kiedy była okazja kupić taką na allegro, niestety na oku miałam coś innego (nie lubię takich wyborów) i musiałam odpuścić. No, ale co się odwlecze...
Leżała sobie panna na półce w SH i to po przecenie, ale się uradowałam:)
Nawet nie była pokudłana, ani za bardzo wyeksploatowana. No po prostu traf:)









Niestety lalka ma dość długie stopy i jedyne buty jakie są w moim posiadaniu i na nią pasują to wojskowe kamasze.



 Druga panna to Elina z Fairytopi. Szalenie mi się spodobała ta buźka z cudnymi rzęskami. Trafił mi się egzemplarz z urąbanymi skrzydełkami, które kiedyś świeciły. Tzn. ze skrzydełek pozostała ziejąca dziura na pleckach. W przyszłości zamierzam obdarować ja ciałkiem fashionistas a na razie otrzymała takie.









A teraz mój ostatni nabytek z SH - oto sedes....



Jego walory przedstawi Strupka (mój majowy imieninowy prezent).
Jest to składaczek...

                                    O matko sweet focia na kibelku, chyba się ze wstydu rozpadnę....
                                 
                                      Chudy tyłek Strupki idealnie zapada się we wnętrze kibelka...
                                    Niestety Strupka nie podziela entuzjazmu do robienia kibelkowych fotek.






14 komentarzy:

  1. Flavki są interesujące i wyraziste. Oraz niewątpliwie oryginalne, nawet ciałka mają nietypowe. Panna z rzęsami boska, do twarzy jej z kwiatami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny ten sedes :) No i wróżka - mam słabość do wróżek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kibelek zarąbisty. Flavka ma dosyć szeroki uśmiech (i tym przypomina mi jedną polską aktorkę), ale sukienkę ma śliczną. Wróżka ma cudne rzęsy, na ciałku faszki będzie się prezentować wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  4. W takim SH to jednak można znaleźć najróżniejsze rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Strupka jest świetna. Podobają mi się te jej szkieletowate ręce i nogi. :P

    OdpowiedzUsuń
  6. hahah super "sedesowe" zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny wpis :)
    i sedes super i Strupka super i super rzęsiasta blondi :D
    Ekstra Flavka :) ja do swojej zrobiłam butki sama :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Flavka boso i w tej zwiewnej sukieneczce wygląda uroczo! Blondynka z rzęsami - cudo! Fioletowa MH z chudziutką pupą i kibelek do kompletu to widok nie z tej ziemi! Super zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha szałowy ten kibelek :) Takie skarby w sh, no no. A Elina ma cudowny mold buzi, taki słodki pyszczek, ciekawe jak będzie wyglądała na innym ciele... Zrobisz z niej wróżkę tak jak było zamierzone przez Mattela czy współczesną kobitkę?

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz widzę Flavas "zrobioną" tak, że mi się podoba!
    I tak ten kibelek skradł całe szoł. Boski!

    OdpowiedzUsuń
  11. I like Elina's new body. I have the same doll, but she is my daughter's favorit character, so I can't change her body. YET!

    What a great idea, a WC from porcelain! I loved it!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kibel w stosownym rozmiarze to skarb. Mnie to się wiecznie jakieś za małe trafiają...

    OdpowiedzUsuń
  13. Kibelek ciekawy bardzo :D Biedna Strupka, bo jakże to tak zdjęcia na kibelku! Toż to nie przystoi szanującej się lalce! xD Elina ma fascynującą tę buźkę, choć nie ukrywam, że wyjątkowo dziecięcą.

    OdpowiedzUsuń
  14. Swietne zdjecia...a modelki mega profesjonalne.

    OdpowiedzUsuń