sobota, 28 czerwca 2014

Ken ...mów mi Ken

Ja wiem post miał być wczoraj, ale oczywiście nie wyszło jak chciałam...
W planach miały być męskie lalki i jest męska lalka tylko inna niż planowałam:)

W drodze na wernisaż wlazłam do pewnego przybytku gdzie leżał sobie lalek.
Zupełnie nie wiem czemu sobie przeleżał do przeceny, mnie zachwycił od razu swoimi możliwościami:)

Pani przy kasie zapytała tylko: "dla pani ten Ken, tak?"

Ja wiem, że wszystkie barbiopodobne to Barbie i męskie lalki to Keny:)


                             Nie wiem co mój lalek na to, ale niech będzie: Ken...mów mi Ken


Dzięki sygnaturce na plecach i metce na ubranku dowiedziałam się, iż lalek jest postacią ze świata Doctora Who. Na oryginalnym pudełku znalezionym w necie widnieje napis Dalec Set Hybrid.



Samego serialu nie oglądam. W naszych lumpkach od czasu do czasu pojawiają się charakterystyczne postacie i akcesoria z serialu ( najczęściej chyba niebieska budka).
 Lalkiem jestem absolutnie zachwycona. W męskim świecie moich zbiorków stał się jednym z moich faworytów.

Czyż nie jest fantastyczny......








Spójrzcie na to zalotne spojrzenie....i seksowny uśmiech....



Ubrany był w swoje ubranko.
Zachwyciły mnie buty profilowane lewy i prawy (takie ma stopy) - buty przypominające mi styl Ala Capone lub Michaela Jacksona z teledysku Smooth Criminal.



Reszta wygląda tak....



Wyczesany krawat....

Przystojniak w całej krasie.....






17 komentarzy:

  1. Gajerek full wypas. Jeszcze tylko papierowa torba na głowę i wszystkie barbetki jego. :-/

    OdpowiedzUsuń
  2. Toż to sam seks! A garnitur na bank pasowałby na jakiegoś brązowowłosego Kena i mógłby robić za samego Doktora, bo nosił taki sam pasiasty :) Zazdroszczę strasznie, bo nie dość że lalek, to jeszcze brzydal, a ja takie kocham!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha! To jakiś wysyp lalek z Dr Who! U mnie mieszka Dalek, Cyberman i tylko samego Doktora brak- ale mam cichą nadzieję że i jego ustrzelę a wtedy będzie sesja;) małe figurki mam w większej ilości i Tardis dźwiękową ;)
    Ubranko i wykonanie samej lalki są świetne mimo kontrowersyjnej urody ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczyłabym z chęcią sesję:) Też posiadam kilka figurek a lalek jak dla mnie jest i z tą głową super:)

      Usuń
  4. Artykulacja zachwyca, łeb odstrasza. Rączki też ohyda. Gajerek pierwsza klasa, no i te buty, ten krawat - super. Pewnie fani Dr Who mnie rozszarpią, ale ja bym ten łeb i łapki wymieniła. Ciekawa jestem samego Doktora, lalek musi być wyrąbisty.

    OdpowiedzUsuń
  5. buciki to sam swing - parararam... ciało nawet, nawet... ale już ten łeb horrorowaty, a nie wiedzieć czemu jakoś tak mi się szpieg z krainy deszczowców przypomniał...
    tak sobie myślę, iż wbrew obiegowej opinii - imię Ken to nobilitacja - zwłaszcza dla obcej nam urody tudzież jej braku ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) w swoim świecie to niezły przystojniak jest:)

      Usuń
    2. przyjmę to na wiarę i na tym poprzestańmy...
      (na upartego mogłabym sobie wmawiać, że
      po prostu Ken założył sobie jakiś filuterny
      kapelutek - ale na co mi te sztuczki -
      toż nie mój ci on!)

      Usuń
  6. .... no niezwykle oryginalny ;) gratuluję nabytku :)
    Ubranie super i chyba sama bym kupiła go choćby dla ubranka :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratki! Ja z ciekawości chciałam obejrzeć parę odcinków i obecnie kończę 4 tą serię ;) Odcinek z tym panem też widziałam i mimo, że jest on raczej negatywną postacią (skrzyżowanie największego wroga Doktora z człowiekiem), to jednak nie był taki zły, jak się okazało.
    U mnie jeszcze nie było nikogo z Dr Who, a przynajmniej mnie się nie trafili :(
    http://okiemlalka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Robię wykopki komentarzowe, ale takiego okazu nie mogłabym Ci nie pogratulować! Nie dość, że postać ciekawa, to jeszcze w komplecie! Fantastyczny nabytek! Męczy mnie taka ciekawostka, jeśli miałabyś czas, czy mogłabyś wymierzyć długość podeszwy bucika i szerokość podeszwy w "palcach"? Chciałabym sprawdzić, czy te buty pasowałyby na jednego Lalka. Pozdrawiam i życzę miłego weekandu :)

    OdpowiedzUsuń