wtorek, 6 października 2020

Porządki w pudłach - panna trocinianka

 Przy okazji , że miałam kilka dni urlopu w myślach ułożyłam sobie plan. Posprzątam, umyję okna, posegreguję i opiszę pudła z lalkami.

Stanęłam na pudłach z lalkami - odkurzanie odświerzenie i segregacja zajęły mi całe moje wolne.

A i tak nie wyszło tak jak planowałam. 

Udało mi sie posegregować porcelanki, do pudeł z barbiowatmi i tym podobnymi nie udało mi sie dotrzeć. 

Okna muszą poczekać . Przy okazji odświerzyłam sobie pamięć i lalki, które kupiłam i schowałam. 

Niestety dom nie jest z gumy i lalki czekaja na swój czas i swoje miejsce.

Przy okazji przedstawiam pannę trociniankę.













A to wycinek ze sprzatania .











6 komentarzy:

  1. Trocinianka prześliczna. Pozostałe panny też. A te z Gromady to z tego lumpka przy targowisku?

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna :)
    Też mnie czeka takie sprzątanie :(

    OdpowiedzUsuń
  3. zachwycił mnie chłopiec pod Kwepie
    i jasnowłosa w czerwonej sukienusi
    poproszę o więcej fot i info ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. z porcelanowych istnień - nie mogłam
    nie zauważyć rezolutnego popiersia,
    czekoladowej słodyczki i czarnowłosej
    z grzyweczką niuni w klimatach Azji -
    też oczywiście pragnę ujrzeć więcej i
    poczytać cokolwiek o tychże ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. od kilku miesięcy odlalkawiam się na potęgę -
    mielę mym lalkozbiorem - wymieniam się z innymi
    i choć ogarnęłam to towarzystwo w 90 % - nadal
    nie mogę odnaleźć kilku laleczek, o których wiem
    z pewnością, że nie wyganiałam a i tak - brak...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej! Ile dobra lalkowego! Wiem, ile to pracy, aby wszystko odkurzyć i oczyścić! Śliczna ta trocinianka. Miałam podobną, tylko w zielonej sukience. Dostałam ją podczas choroby i strasznie się ucieszyłam, tylko...od razu rozplotłam jej jeden warkocz i to była porażka!
    Pozdrawiam Cię serdecznie 😄

    OdpowiedzUsuń