poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Na plaży zaplątani

Bardzo dziękuję za identyfikację lalek z poprzedniego postu - jesteście cudowne:))


Kolejne plażowe zdjęcia...

Moje stado lalek męskich znacznie powiększyło liczebność swoich szeregów. Nawet celebryta jeden się trafił - jest już zwarty i gotowy do sesji, ale musi trochę poczekać.

Na targowisku wyciągnęłam za nogi sztywnego lalka lekko ogryzionego na rękach i nosie. Jakoś tak sobie ubzdurałam, że to jakieś wcielenie Alladyna. Szukam więc po internetach tego Ala i nic....




W końcu moją uwagę przykuł nos...ten nos i zatrybiło - to przecież ten nos:)





Lalek odzyskał tożsamość i zyskał dziewczynę - oto Flynn i Roszpunka.



















18 komentarzy:

  1. ale nieźle się teraz razem prezentują!

    OdpowiedzUsuń
  2. "Chłopiec z gitarą, byłby dla niej parą" i jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroczo się razem prezentują. :)
    Lale piękne i pięknie pozują. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczna para :) Wize ze Roszpunka u fryzjera byla :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety - włosy musiałam ciachnąć osobiście:(

      Usuń
  5. Taka parka musi wywoływać uśmiech - jest rozbrajająca i urocza!
    Ty to masz szczęście! Ja nic nie potrafię upolować :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Hoho, jaki męski podbródek! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie wyglądają we współczesnej stylizacji :-) Flynn ma świetne buty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma takie dwie pary przechodnie:) - prezent od kuzynki:)

      Usuń
  8. Świetne fotki :) Widać, że wzajemne towarzystwo jak najbardziej im odpowiada ;) Bardzo podoba mi się też gitara ;)

    OdpowiedzUsuń