czwartek, 6 sierpnia 2020

Ogrodniczka na działeczce

Niedawno pokazałam będące w moim posiadaniu Fleurki a tutaj proszę bardzo
wyciągnięta z jarmarku w Gdańsku zaraz pierwszego dnia w moje ręce wpadła kolejna i to w całkiem niezłym stanie i z całkiem inną twarzą. Teraz mam cztery różne mordki:))

Po kilku dniach moczenia razem z resztą innych złowionych ostatnio utopców, umyta i ubrana.
Ubranko podkradła i oto ona na mojej małej działeczce, gdzie zakwitły pierwsze słoneczniki.....













11 komentarzy:

  1. Postarała się ogrodniczka, wszystko takie dorodne, zwłaszcza dyńka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. CUDOWNE DZIEWCZĄTKO!!! GRATULUJĘ!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. poproszę O WIELCE PILNY MAIL
    w sprawie bandy jaskiniowców ♥
    grazynkaa77@hotmail.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka śliczna ta ogrodniczka! I wszystko tak pięknie rośnie, gdy pielęgnowane przez jej rączki. Super sesja.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna Fleur <3
    Widzę, że pilnuje co by karoca urosła odpowiedniej wielkości :D
    w przerwie zbierając witaminowe porzeczki :D
    Słoneczniki przepiękne <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Obłędne zdjęcia! Bardzo podoba mi się ta urocza Ogrodniczka! I jakie ma ciuszki! Wdzięcznie pozuje, że aż chce się ją oglądać i oglądać :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. No jaka urocza ogrodniczka w ogrodniczkach :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka śliczna! I słonecznik przepiękny! Tęsknię za ratowaniem trupków, moje lumpki ostatnio nie mają absolutnie żadnych zabawek...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooooo jejciu, jaka ona urocza! Jak ja kocham te buzieńki! Mają w sobie tyle dziecięcego ciepła i dawnej magii zabawek. Teraz niby są ciekawe zabawki, może buzie lalkowe bardziej ludzko wyglądają, ale jednak są takie jakby "chłodne". Tymczasem zabawki z dawnych lat mają w sobie ogrom ciepła. Pięknotka!

    OdpowiedzUsuń