Dzisiaj będzie różnorodnie i etnicznie:) Oczywiście miało być inaczej, ale zdecydowała laleczka przywleczona na świeżutko z SH, a że siedziało i czekało parę innych to będzie tak....
Przepraszam za spam zdjęciowy, ale muszę trochę miejsca w poczekalni zrobić.
Grzebiąc radośnie w graciarniowych pudłach wyszperałam sobie malutką panienkę prosto z Kanady.
Zaskoczył mnie certyfikat dołączony do laluni - nie zgubił się:). Karteczka ta zapewnia turystę, że laleczka jest oryginalna, inspirowana kulturą ludności kontynentu a wykonana jest w Qubecku w Kanadzie przez Indien Art Eskimo. Założycielem firmy działającej pierwotnie jako rodzinna (1965) był Roger Barbeau. Specjalizują się oni w produkcji lalek odzianych w stroje rdzennej ludności Ameryki Północnej.
Laleczka wykonana jest z gumy i zamocowana na okrąglaczku z brzozy.
Druga laleczka wykonana jest w podobnym stylu. Niestety nie posiada nic po czym można by ją zidentyfikować.
Zrobiona jest z plastiku i posiada zamykające się oczka.
Kolejna laleczka pochodzi z dalekiej Azji.
Na karku posiada sygnaturkę Goodwelll Interational i rok 1988. Znalazłam tylko podobne laleczki, ale konkretnej informacji o firmie nie za bardzo.
Laleczka tułów posiada szmaciany a kończyny i głowę chyba z winylu.
Na koniec moja faworytka....
Troszkę sprawiła mi kłopot jeśli chodzi o identyfikację, ale droga eliminacji wskazała mi Hiszpanię.
Laleczka jest w stanie złym, ale jak dla mnie jest wyjątkowa:)
Każdy chyba spotkał się z lalkami Marin Chiclana, moja panienka jest również laleczką stworzoną dla branży turystycznej w Hiszpanii.
Dzięki niej poznałam lalki Roldan i Klumpe, i po prostu zakochałam się w nich.
http://collectdolls.about.com/od/dollprofiles/p/klumperoldan.htm
Niestety bez etykietki trudno je poznać - oprócz Roldana i Klumpe istniało wielu naśladowców.
Lalki te wykonane były z filcu. Mają malowane buzie i moherowe włoski. Stroje, dodatki i wykonanie genialne. Mam nadzieję, że moja to Roldan:)
Wyobraźcie sobie jakie robiła wrażenie, gdy była w lepszej kondycji a nie po leżeniu w piwnicy, albo innej norce:(
Wszystko pięknie szyte. Metalowe kwiatki z koralikami w środku. Chusta była kiedyś czerwona. Srebrna blaszka okalająca górę sukni. Rękawy zakończone koronką.
Sukienka i fartuszek ozdobione cekinkami.
Sukienka była kiedyś żółto czarna.
Pod spodem halka.
Wszędzie mnóstwo zdobników w postaci koronek (niestety wydartych częściowo), kolorowych nitek itp.