czwartek, 30 stycznia 2014

Rycerz czy najemnik

Kontynuując męski post: dzisiaj nadeszła pora na przedstawienie jedynego rycerza w mojej gromadce.
Pana znalazłam jakiś czas temu zupełnie gołego, sklejonego brudem i nie wiadomo czym tam jeszcze.
Twarz wydała mi się bardzo znajoma i tak dumałam i dumałam w pociągu, aż mnie oświeciło - toż to sam Mistrz Jedi - Qui Gon Jinn zagrany przez  Liama Neesona :)
Lalek nosi ślady użycia: pogryziona stopa, miejscami na twarzy zlazła farba i utracił troszkę włosów przez co fryzura wygląda na lekko przerzedzoną.
Producentem mistrza jest firma Hasbro o czym świadczy sygnatura na tyłku.

Ubrałam go w ciuchy z odzysku po action manie i tak jakoś zaczęły mi do niego pasować - glany, podarta koszulka ...taki typ niepokorny:) jeszcze tatuaż by się przydał i czarny motor :)
A kiedy wczoraj wyszperałam pas z nożem myśliwskim i pistoletem to ogarnęła mnie pełnia szczęścia :)








Niestety mój mąż nie podziela mojego entuzjazmu na taką postać mistrza - stwierdził, że
- jest to herezja
- wszystkie gwiezdno wojenne gadżety miały być jego
- jeszcze raz jest to herezja
- obiecałaś uszyć mu strój!

Czyli miałby wyglądać tak:

Zdjęcie pochodzi z tej strony http://brokenheartdesignz.deviantart.com/art/Qui-Gon-Jinn-PNG-386877579


A tutaj można znaleźć w pełni wyposażoną lalkę mistrza z Hasbro
http://celebritydollmuseum.com/115/liam-neeson/

Ale jak to kiedy dziewczynom bardziej podoba się taki:) o proszę już jedną wyrwał...




Naga postać Qui Gona przedstawia się tak...



Nie pamiętam co prawda z filmu, żeby był on taki umięśniony, ale jak to mówi mój ślubny - "skąd wiesz przecież goły po ekranie nie biegał...."
No niech mu będzie...

Co ciekawe zginają mu się kostki, więc może stopy ustawiać na palcach jak do baletu:)


Obracają mu się ramiona, ręce i talia. Zginają się też łokcie i kolana.


A to wspomniany pas z bronią.


                                                            A na co mi miecz.....



Mój kontuzjowany agent - jeszcze w bandażach (patrz poprzedni post) przyszedł zapoznać się z taką znakomitością (wiecie celebryta ).



                                 Może i ty znany i taki mięśniak, ale w kategorii "wyginam ciało" - ja wygrywam
                                 
                                       Nawet z bandażami na nogach....
             

                               Mostek zrobię

                                   Zdecydowanie sztywniak z ciebie...

Za to ja mam sygnaturę na tyłku o proszę bardzo a ty co ...Ha 
Proszę bardzo, nie wierzysz, to masz...




środa, 29 stycznia 2014

Siostro skalpel proszę...

Po słodziakach maluchach czas na zupełnie inne klimaty.
Ten i następny post poświęcę pierwiastkom męskim. Bardzo mało mężczyzn trafia się w SH - zastanawiam się czemu? Czyżby lalki męskie rzadziej były kupowane ? Fakt action manów całe garście - dziś mijałam następnego..., ale dostać czasem coś innego uważam za fart:)




         W pewien mroźny dzień zaginął agent specjalny - bardzo zmartwiło to jego kumpla....
         Nie zważając na sprzeciw dowództwa wybrał się na poszukiwania...




                                          Jego bystre oko wśród śniegu wypatrzyło ....

               
                                  Tylko mi tu nie zamarzaj, zabiorę cię do bazy.....




                                       Pani doktor czy będzie żył.....?


                    Powiem szczerze - nie wygląda to dobrze, stopy do amputacji, ale dobra wiadomość jest                                              taka, że mamy dawcę....już jest gotowy.


                                     Stopy zostały pobrane...


                                      Pacjent gotowy już czeka...



                 
                                Kochany teraz się tobą zajmę, wszystko będzie dobrze....


                          A teraz skalpel proszę...


                                             Odpowiednie znieczulenie....






                                             Gips...

                     Gotowe - jednak obawiam się, że ruchomość stawów będzie mocno ograniczona...



Parę dni później......






                                    Dziękuję pani doktor...





Lalka i lalkę znalazłam w tym samym SH.
Dziewczynie ktoś zaserwował nowoczesną fryzurę - zostawił połowę włosów a resztę wygolił:)
Chłopak był ubrany w strój do zadań specjalnych z pasem na osprzęt - pozbawionym niestety broni.

 Trochę budową przypomina mojego żołnierza, ale nie jest niczym sygnowany i głowę ma również inaczej mocowaną. Pozbawiony był stóp. Zważywszy na to jak ciężko z takich stóp zdjąć buty, to nie dziwi mnie totalne wyłamanie plastiku razem z mocowaniem stóp:(


poniedziałek, 27 stycznia 2014

Maluchy z Hiszpanii


Dwa ostatnie tygodnie obfitowały w zdobycze w SH - dzisiaj musiałam wybierać między lalkami czego bardzo nie lubię. Choć z drugiej strony oznacza to koniec posuchy lalkowej:)
Kolejka do bloga wydłużyła się...

Niedawno mówiłam jak bardzo podobają mi się lalki z Hiszpanii i jak bym chciała posiadać przedstawicieli od co po niektórych twórców.
Chyba jestem czarownicą, bo wchodzę ja sobie mężem do SH i czeka tam na mnie , bo na kogóż by innego:)
lalka z sygnaturą od Antonio Juan:), ale po kolei...

Najpierw przed świętami trafił do mnie maluch od Nines D'onil i od razu posłużył jako dekoracja świąteczna:).
Wykonany  z miękkiego winylu, oprócz korpusu, który jest szyty. Laleczka ma zamknięte oczka i można układać ją w różne śpiące pozy.









Maluch, który czekał na mnie SH pochodzi od Antonio Juan, najpierw zobaczyłam jego stopy:) za które go wyciągnęłam.


Za stopami wyszła reszta...odziana w ubranko jak do chrztu (lekko dużawe - stąd wnoszę, że jednak nie oryginalne).
Lalka ma przypominać prawdziwego malucha i tak chyba jest, gdyż kiedy w aucie ją maltretowałam tj. ściskałam, oglądałam itp. to pana idącego chodnikiem aż cofnęło:)
Wykonana jest z winylu i jak maluch wyżej korpus ma również szyty.













Wielkością odpowiadają one przedziałowi niemowlaków 0-3 miesiące, takie ubranka na nie pasują. Na szczęście w lumpkach takich rozmiarów dość sporo:)
Pokazałam je w pracy i część personelu żeńskiego stwierdziła, że sama by się pobawiła takimi lalkami:)