poniedziałek, 29 lipca 2013

Amanda Jane i odnaleziona rodzina Barbie

Dzięki za ostatnie komentarze i nominacje:)

Nadrabianie zaległości jednak jest trudne, ale mam nadzieję, że jakoś się da:)

Przepraszam za ilość zdjęć, ale ja jadę do babci a mama ze swoimi podopiecznymi - zabiera aparat i komputer : mówi, że jak w tej głuszy będzie zasięg internetu to może coś wrzuci:)

Pierwsza lalka jaką udało nam się doprowadzić do porządku pochodzi z poprzedniego rzutu lumpeksowego.

Kiedy szukałam poprzednim razem info o niej zapomniałam zapisać i teraz lipa, gdyż nie mogę odnaleźć żadnych konkretów.(jak się uda to dodam)
Lalka pochodzi z Anglii i jest sygnowana na pleckach Amanda Jane Made in England. Datowana na lata 50/60. Firma to robiła lalki z twardego plastiku tzw. Jinx (marzenie do zdobycia)
http://www.rubylane.com/item/825392-2013AJJinx781/Jinx78-Amanda-Jane-Ginny-Competitor

Nasza laleczka główkę i rączki wykonane prawdopodobnie z winylu a reszta ciałka z plastiku. Laleczka ubrana jest w swoje oryginalne ubranko - brak tylko różowej wstążeczki na bluzeczce.
Posiada zamykane oczęta i usteczka ułożone w ciup. Czas lekko przerzedził włoski.


Czy mi się wydaje, czy ma lekkiego zeza...?



Pod pidżamką majtaski z koronką


Ubranka lekko sfatygowane, ale postanowiłyśmy zachować pierwowzór.




Jest niewielkiego wzrostu, mierzy około 18cm.




A to już pierwsze nabytki kupione po powrocie z wakacji (następne w kolejce).

Powoli kompletuje mi się rodzinka Barbie.

Najpierw maluchy


Panieneczka posiada ruchome ramię, którym wesoło macha.(na pleckach umieszczona dźwigienka)


Po prostu bliźniaki, tylko każdy z innego roku :)






A to panna Stacie - chyba pochodzi z jakiejś serii z pojazdem (rowerem może)- znalazłam w internecie podobną. Rodzina Barbie wygląda na wielodzietną:)


Ma niesamowitą szopę włosów na głowie.


Znalazła sobie balową kieckę i myśli, że rządzi:)





20 komentarzy:

  1. Czego to się w lumpeksach nie znajdzie ;) życzę kolejnych tak owocnych łowów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, czasem naprawdę cuda - aż dziwne jak to tam trafia:), dla zbieraczy to oczywiście dobrze:)

      Usuń
  2. Starsze wersje sióstr Barbie są nie mniej urocze niż obecne, a często bardziej, powiedziałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. =) jestem ciekawa pozostałych osobistości z tej barbiowej rodzinki =)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne nabytki! Gratuluję powiększenia kolekcji!

    OdpowiedzUsuń
  5. Stacie urocza. Angielska panienka też śliczna, może częściowy reroot pomógłby zamaskować upływ czasu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Ale super skarby!
    Te maluchy wyglądają jak krasnale, a ich uśmiechy są zaraźliwe :)
    Ja też chcę jechać w głuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajniusie, ja maluchów mam ok 20, wszystkie uwielbiam :) Są bardzo do siebie podobne, nowsze są większe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie posiadam nowszych, trzeba by nadrobić brak:)

      Usuń
  8. Super skarby.Maluchy rozkoszne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Macie z mamą duże serca, że dajecie dom tylu różnym lalkom. Część z nich jest już dziś "niemodna", bo dzieci wolą lalki-modelki niż lalki-dzieciaki. Dobrze, że laleczki z zeszłej epoki znajdują u Was dom. Bardzo fajnie ogląda się je odświeżone, przebrane w czyste ubranka, szczęśliwe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Właśnie takie staruszki sprawiają ogromną frajdę. Odświeżone cieszą oko. Tylko miejsca zaczyna lekko brakować:)

      Usuń
  10. Śliczne laleczki. Amanda Jane wygląda na troszeczkę smutną.
    Stacie jest śliczna. Bardzo mi się podobają jej oczy.

    OdpowiedzUsuń
  11. hej
    świetna zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  12. Stacie jest cudna! Wygląda jak jakaś księżniczka (coś mi się roi, że z filmu czeskiej produkcji). Ja niestety w lumpach znajduję od pół roku tę samą simbową śnieżkę- widać nie wymieniają towaru :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arabela zapewne:) I u nas czasem w SH posucha, ale jak już coś się trafi:)

      Usuń